poniedziałek, 8 grudnia 2008

i znowu nad wodą jesień...




Kiedyś to była całkiem duża rzeka. Świder nie wpadał bezpośrednio do Wisły, tylko rozlewał się , opływał wyspę i dopiero łączył się z Wisłą. Niestety pan Jaroszewicz budując trasę na Otwock Wielki kazał wykopać sztuczny kanał kierujący Świder bezpośrednio do Wisły i teraz to jest tylko na wpół stojąca struga.

smentarzysko